wtorek, 25 czerwca 2013

Miły gest...


Siedzę sobie w domu pewnego miłego dnia, zaglądam na pocztę a tu e-mail.
Patrzę zaciekawiona, kto to (nazwisko nic mi nie mówiło), otwieram wiadomość, czytam... a tu:
"szybko daj mi swój adres kochana"
...I  podpis Joanna... z bloga "Uwielbiam czarować" klik .
Okazało się, że Joasia z czystej sympatii postanowiła mi COŚ wysłać:)))
Jak każdy lubię dostawać prezenty, ale jeszcze bardziej lubię je dawać. To zawsze sprawia mi większą radość, a jeszcze jak ten Ktoś się cieszy z obdarowanej rzeczy to radość moja jest podwójna:))) Dlatego zaproponowałam Joasi małą prywatną wymiankę.
Wymieniłyśmy się adresami i ...dostałam paczuszkę...a w niej:


Trzy kubeczki przecudnej urody!!!!
Moja radość była ogromna, piszczałam z radości jak otworzyłam paczuszkę:)
Obie z Joasią mamy niezłego "hopla" na punkcie pasteli, a nasi biedni mężowie muszą to dzielnie znosić:)
Cała nasza rodzinka została obdarowana kubeczkami.



Zuza wybrała pistacjowy, mnie przypadł różowy bo jakoś nie widzę mojego Z. jak paraduje po mieszkaniu z różowym kubeczkiem w ręku:))) Dlatego dostał błękitny. I wszyscy się cieszą!
Dziękuję Joasiu, sprawiłaś nam niezłą niespodziankę!!!


Ale jeżeli myślicie, że to koniec miłych gestów to jesteście w błędzie!
Niedawno Monika z bloga " My dream white home" klik pochwaliła się pięknymi szklanymi kurkami. Jak ja je zobaczyłam, to mało mi oczy z orbit nie wyszły bo takich właśnie szukam od dłuższego czasu!!! Pochwaliłam i napisałam, że fajne, że ładne i że ja też do takich wzdycham...no i Monika zaproponowała mi kupno owych kurek...
 

I mam swoje własne prywatne kurki...


Dziękuję Ci bardzo Moniczko!!!!
 Jak ja się cieszę to sobie nie wyobrażacie. Od roku takich szukałam...


 Oczywiście ustaliłyśmy, że zrobię coś w zamian dla Moniki synka do pokoju, który utrzymany jest w stylu marynistycznym.
No to zmykam, bo muszę naszykować coś dla tych miłych dziewczyn. A nie chciałabym, żeby długo czekały na niespodzianki. 
Takie miłe gesty zawsze cieszą...


44 komentarze:

  1. Hmm że tak powiem no to mi pomysł trochę skradła a w zasadzie mnie wyprzedziła, bo od czasu kiedy i ja byłam obdarowana przez Ciebie (bardzo mile zaskoczona zresztą) myślę i myślę co by Ci tu wysłać ... Mam te kubeczki właśnie i też jakoś o nich pomyślałam, ale jak poszłam znowu do Netto to już ich nie był :( Ale myślę, że w końcu wymyślę ;) Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty się Izuniu nie wygłupiaj! To było niezobowiązujące:)

      Usuń
  2. Ale szczęściara z Ciebie! :) kubki przecudowne, też uwielbiam pastele ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo Ty dobry człowiek jesteś!
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  4. Kochana w 100% podzielam Twoją radość, sama mam kurę i koguta i też piszczałam z radości jak już mogłam je umieścić w domu ;))a teraz wszelakie ptactwo bardzo na czasie ;) Monika K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale masz fajnie z tymi niespodziankami:)











    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak! Tym bardziej, że to były prawdziwe niespodzianki:)

      Usuń
  6. ale wspaniałości Ci dziewczyny wysłały,te kubeczki są przeurocze i tak cudownie pastelowe a kurki sama bym chętnie widziała u siebie na parapecie w kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudne! I kubeczki i kurki:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Widzę, że kurki dojechały w całości :) Bardzo się cieszę, że Ci się podobają.
    Buziaki
    Monika

    OdpowiedzUsuń
  9. Są jeszcze miluśne duszyczki na tym świecie :)))
    Kurki śliczne, ale kubeczki skradły moje serducho w całości :)
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej nie trzeba było o tym pisać;) To taka mała drobnostka... Bardzo się cieszę jak inni się cieszą;P:P:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joasiu takie gesty to trzeba wychwalać pod niebiosa!!! Paczuszkę mam już naszykowaną i jutro wyślę priorytetem:)
      Jeszcze raz dziekuję:)))

      Usuń
  11. I kubeczki i kurki jakie to wszystko piękne i słodkie!!!! Co za miły gest!!!

    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  12. o proszę jakie dobre serducha wszędzie:))) śliczne te kubaski dostałaś:) no i te kurki... rewelacja:))) uściski dla Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  13. Przepiękne prezenty dostałaś ! To naprawę były bardzo miłe niespodzianki!
    Pastelowe kubeczki i kurki są cudne !
    Uściski :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne! I kubasy i kurasy:) Jak to dobrze, że są jeszcze na tym świecie bezinteresowni ludzie:) ściskam Cię mocno!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, takimi gestami pokazujemy, ze nasz świat nie jest do końca taki zły:)

      Usuń
  15. Super kubeczki i kurki :) Śliczne i praktyczne :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj należą Ci się prezenciki:-)Piękne te kubeczki, kurki zresztą też!
    Pozdrawiam:-)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Szczęściara z Ciebie - cudowne kubeczki pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  18. Hahaha jednak kobiety są jak sroki...jak już coś zobaczą to przepadły ;P
    Śliczne prezenty a takie ode serca niesamowicie cieszą :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śzczęściaro jedna! Dwa prezenty w jednym wpisie?:)kurki są super:) Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  20. Sprawianie radości innym to cecha ludzi z sercem ;))
    Przyznam, że i ja od tej samej czarodziejki dostałam kiedyś paczkę niespodziankę.
    Pozdrawiam Was obie! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to dobrze, że są jeszcze tacy ludzie na tym świecie...

      Usuń
  21. Kurcze Szczesciara z Ciebie!! Kubki to cos co zawsze i wszedzie ogladam. Nie rozumiem kubkowego fenomenu ale sama mu ulegam:-)) Teraz poluje na wysokie typu pokal, pastelowe oczywiscie do pysznej letniej kawy z lodami smietankowymi:-))) Kury tez boski!! Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Kurcze Szczesciara z Ciebie!! Kubki to cos co zawsze i wszedzie ogladam. Nie rozumiem kubkowego fenomenu ale sama mu ulegam:-)) Teraz poluje na wysokie typu pokal, pastelowe oczywiscie do pysznej letniej kawy z lodami smietankowymi:-))) Kury tez boski!! Buziaki!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo, tylko że ja jeszcze kupuję masowo filiżanki:) A takie wysokie kubeczki są w Ikea, pojadę prawdopodobnie za dwa tygodnie to mogę Ci kupić. Jak coś to pisz:)

      Usuń
    2. Hehe a ja jade dzisiaj :-) mogę kupić coś Tobie :-) widziałam je w IKEA ale fajniejsze były w Empiku, ale przegapiłam. Może jeszcze będą dzisiaj...
      Daj znać jeśli Ci czegoś trzeba z IKEA:-)

      Usuń
    3. Dziękuję, ale sam nie wiem co mi się przyda. Poczekam i pójdę na żywioł:)))

      Usuń
  23. Oj widać, widać... że jak pisałaś post, to aż piszczałaś z radości :)))) Fajnie, że potrafimy cieszyć się różnymi rzeczami, jak dzieci :))))
    Pozdrowionka ogromne.

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczności dostałaś,aby pozazdrościc:))

    OdpowiedzUsuń
  25. Przepiękne te kubki, takie proste, a jednocześnie mają swój urok :) Kurka rewelacyjna o mały włos nie zostałam właścicielką podobnych tylko, poprzedni właściciele domu je strzaskali i znalazłam je w koszu :/ Pozdrawiam!!!! P.S. Tęskno mi do Was moich blogowych przyjaciółek, ale nadal cierpię na brak czasu :/

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudne kubasy, kurki przeurocze. Jeju jacy ludzie są fajni! Ale to jest tak, że fajni ludzie przyciągają tych fajnych, więc w sumie nie dziwne, żeś została obdarowana. Tylko tak się zastanawiam, czemu ja nie dostaję takich niespodzianek??? ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Widzę,że marzenia o kurkach się spełniły!!Są boskie!!Wpadnę na kawę i proszę w różowym kubeczku!!OLA D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam Cie za słowo! Jutro czekam z kawą i ciastem:)))

      Usuń
  28. Jaka miła jest taka wymianka :)

    Pozdrawiam
    Violetta

    OdpowiedzUsuń