poniedziałek, 17 czerwca 2013

Muffinki z truskawkami



Piękną pogodę mamy!!!
Weekend spędziliśmy na działce, słoneczko grzało, Zuza nie wychodziła z basenu...ach... cudownie było...
Po weekendzie zostało tylko słoneczko i truskawki.
Dzisiaj przy śniadaniu Zuzka rzuciła chasło:
- mama upiecz muffinki z truskawkami!
Pracy co prawda mam masę, ale co się nie robi dla jedynego dziecka!
Robotę podgoniłam i zabrałam się do pracy.
Dla zainteresowanych  wrzucam przepis. Zapewniam, że jest bardzo prosty i szybciutko się robi. Dzieci je uwielbiają!


Przepis na muffinki składa się z dwóch części.

I część
1,5 szklanki mąki
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
6 łyżek cukru pudru
Wysypać wszystko do miski i wymieszać.

II część
3/4 szkl. maślanki
2 całe jajka
1/2 kostki masła rostopionego


II część wlewam do szejkera i mocno potrząsam. Jak nie macie to wlejcie do słoika - będzie ten sam skutek:)
I teraz bardzo ważne! II część wlewamy do I i mieszamy łyżką. Nie musi być to dokładnie wymieszane.
Na koniec dodajemy np: truskawki, borówki, jabłka (te ja uwielbiam), banany, czekolada...co tam komu w duszy gra:) Pieczemy ok 15-20 min. 


My dzisiaj mamy muffiny z truskawkami i borówkami amerykańskimi.
Są naprawdę pyszne!!!


No, dobry uczynek zrobiony - będzie dobry tydzień:)))
Zuzka po powrocie ze szkoły będzie szczęśliwa ♥♥♥
A teraz zmykam do lakierowania, wkrótce pochwalę się co zrobiłam...
Słonecznego tygodnia Wam życzę!!!


47 komentarzy:

  1. Ale słodkości - szkoda, ze nie można spróbować :)
    U mnie niedziela upłynęła działkowo i dzieciaki podobnie - chlapały się wodą :)
    Ewo masz śliczne dzbankuszki, kubeczki , miseczki :)
    Miłego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weekend rzeczywiście był piękny! Przyznam sie, ze ja też raz weszłam do wody...

      Usuń
  2. Jak to pysznie wygląda :) Zdjęcia są tak piękne i to wszystko tak ślicznie wygląda. No cudne :)
    Buziaki
    Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę, ze się podoba! zachęcam do wypieków:)))

      Usuń
    2. Jak byś chciała a kurki jeszcze by były to chętnie Ci je kupię i prześlę :) Co Ty na to? :)

      Usuń
  3. Wiesz,tak sobie dzisiaj pomyślałam ,że szkoda,że nie jesteś bliżej:)Po tym wszystkim co miałam w weekend i dziś rano wpadłabym na kawkę,słodkości,rozmowę i już byłoby lepiej:)A tak zostają tylko email i telefon.Napiszę Ci dziś co sie stało,nie uwierzysz u mnie jak w filmie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha, ha! A ja dzisiaj tez o Tobie myślałam...
      Jak tak piszesz to założę się, ze dobre wiadomości będą!!!

      Usuń
  4. Ewuniu skusze sie normlanie juz meza wysylam po truskawi a fotki wspaniale wylizala bym ekran takie smakowite ! buzi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak zwykle przy Twoim komentarzu śmieję się w głos:))) Jak poczujesz smak to liż śmiało!!!

      Usuń
  5. kapitalne zestawienie :)))
    pięknie

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. To ja zaraz jade po truskawki i borowki :):) Mniaam :) Dziekuje za przepis :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aż słodziutko się robi!

    OdpowiedzUsuń
  8. mniam :)
    czego matka dla dziecka nie zrobi?
    kolejny przepis na muffinki do zeszyciku spisuję :)
    hihi :)
    piękne zdjęcia Ewuś!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. robiłam :) i oczywiście po swojemu zmodyfikowałam, bo nie miałam borówek amerykańskich a takiego smaka na nie miałam ;)...no cóż...dodałam za to truskawki, kakao i gorzką czekoladę...
      dobre...wytrawne bym powiedziała, bo nie za słodkie :)
      fajny przepis :)
      buźka!

      Usuń
  9. Ale smakołyki!!! A w tych pastelkach to już w ogóle słodziutko wszystko wygląda:-)))Przepis na pewno wypróbuję.Ja zrobiłam tartę i ciasto na maślance z truskawkami. Smaczności!
    Pozdrowionka:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mmmm...ślinka leci jak się to czyta:) Coś na pichcenie nas wzięło.

      Usuń
  10. Jak pięknie to wszystko wygląda:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, jaka pycha! Cudne zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  12. jakie pyszne zdjęcia przy Twoim pieczeniu powstały :) cudne naczynia :)
    ja nie pięke niczego szczególnego,miałam ciasto francuskie,truskawki to zrobiłam rogaliki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale pychotka! wyglądają znakomicie:) chyba wypróbuję przepis:))) śliczne zdjęcia , a borówki wyglądają cudnie w tych ceramicznych pojemniczkach:) powodzenia w lakierowaniu! buziaki

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne, kolorowe pełne radości zdjęcia :)
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  15. Jak przeczytałam tytuł bałam się wchodzić... i jak widać... miałam rację :( :( :(
    Nie można się tak znęcać nad ludźmi..., zwłaszcza tymi co chcą dietę stosować :P
    Wszystko tak apetycznie wygląda, tak kusi....
    a może... to dietetyczne muffinki?? ;-)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak to wszystko smakowicie wygląda Ewuniu! Pięknie, przepięknie...
    Skusze sie na takie mufiny tylko zakupię truskawki.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiamy robić muffinki,dzięki za przespis ;)Bardzo mi się Twój zestaw podoba z G......

    OdpowiedzUsuń
  18. Ewuniu coraz ładniejsze zdjęcia u Ciebie to raz ;) dwa właśnie kończymy jeść 4 muffinkę z Igą... ;P dobrze, że jutro basen to nie będą mnie tak męczyć wyrzuty sumienia ;))dzięki za przepis, fajnie spędzony czas przy robieniu z dzieckiem to trzy ;) pozdrowionka Monika

    OdpowiedzUsuń
  19. Ty nawet pieczesz ciasteczka tak ładnie, czysto gustownie w pastelach:) U mnie zawsze taki bajzel....:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No co ty! Ten porządek to na potrzebę sesji, a jak ostatnia klatka mignęła to rozpierducha na całego. Inaczej by nie smakowało:)))

      Usuń
  20. Huhuhu i znów słodycze:) Tyję od patrzenia w monitor, ale dzięki niebawem wypróbuję przepis bo nabyłam foremki. Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  21. O to coś dla mnie,bo ja ciasteczkowy potwór jestem i żadnym nie odmawiam hehe :)))) Szkoda,że truskawki tak szybko się kończą...
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  22. Oj Pyszooota!!! Jutro tez się za nie zabiorę bo od soboty chodzi za mną jakiś wypiek :-)A zawsze mam wrażenie, że jak w przepisie jest maślanka, to muffiny wychodzą pyszne:-))Dobrze, że mam papilotek pod dostatkiem :-) Buźki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób kochana, jestem pewna, że Karolince będą smakowały:)))

      Usuń
  23. Ale mi apetytu narobiłaś :))) A ja tu właśnie siedzę ze zwykłą bułą maślaną i patrzę na te Twoje muffinki ;) Już jestem ciekawa tego co lakierujesz, ja nadal walczę z farbą na mojej półce, masakra jakaś ;))

    OdpowiedzUsuń
  24. ale smakowicie :)
    ja w niedzielę piekłam z truchawami ;p
    pozdrawiam
    Ag

    OdpowiedzUsuń
  25. CO za smakowite fotki, a muffinki jakie pyszne!!! Muszę wypróbować przepis koniecznie!!!!

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale mi apetytu narobiłaś :) tak pięknie zobrazowanego przepisu to ja dawno nie widziałam :) Cudna i zdolna z Ciebie babeczka :):):)
    Pozdrawiam ☼

    OdpowiedzUsuń
  27. Kochana, ja tylko kawusie poproszę - w takim kubeczku pić to poezja pozdrawiam Dusia [ przepraszam, ale musisz poczekać do jutra tą zwłokę postaram się wynagrodzić] pa pa

    OdpowiedzUsuń
  28. Ewuś w ilu stopniach je piekłaś???

    OdpowiedzUsuń