Przy pędzlu ostatnio siedziałam.
Malowałam i malowałam i końca nie widziałam. Zuzka za głowę się tylko łapała na widok tego wszystkiego i odchodziła z tekstem:
- Mamo ile ty tego masz!
Pan Mąż z kolei przechodził i lamentował:
- O Jezu!
A ja? Ja malowałam... i lakierowałam...
Tablica z grafiką pojechała do Pani Ani...
Minęło trochę czasu kiedy je robiłam...
Ale ciesze się, że nie zostały zapomniane:)
Pani Ania zobaczyła je FB .
A teraz czas na resztę tego co zmalowałam:
To są podkładki pod talerze do restauracji "Chata Polska".
Na życzenie mają logo i adres firmy:
Zmalowałam takich 80 sztuk:)
A tak wyglądały w trakcie suszenia:
Porozkładane były wszędzie!
Teraz już wiecie dlaczego moja rodzinka reagowała jak wcześniej pisałam?
cudnie! ale ilość podkładek wow!!! podziwiam :)
OdpowiedzUsuńJa siebie też:)
UsuńFantastycznie. Podziwiam twoje prace.
OdpowiedzUsuńPiękne prace i ilość tych podkładek robi wrażenie! Pieknie :).
OdpowiedzUsuńHurtownia normalnie :)
OdpowiedzUsuńHa ha - prawie:)
UsuńO ratunku !!!! To Ty juz fabryką jesteś !!!!!! Kawal dobrej roboty !!!!! miłego dnia i zapraszam na konkurs !
OdpowiedzUsuńLecę:)
UsuńEwuś pracowita z Ciebie mróweczka jak zawsze:-)
OdpowiedzUsuńb.fajne podkładki i nikt nie zrobiłby ich chyba lepiej;-)
buźka
Jejku dziekuję - bardzo to miłe
UsuńAle się napracowałaś :) podkładki są wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńOjej! Ile tego jest! Szalona dziewczyna :))
OdpowiedzUsuńCzasem faktycznie mi odbija:)
UsuńTo się rodzince nie dziwię! Napracowałaś się i to bardzo :) Śliczna ta kompozycja w koszyku!
OdpowiedzUsuńPiękna tabliczka, bardzo mi się podoba. Niezłe zamówienie :)
OdpowiedzUsuńEwuś to dosłownie kosmos:) Tyle sztuk! Możesz otwierać fabrykę:)
OdpowiedzUsuńO kurcze,"trochę" tego naprodukowałaś :))
OdpowiedzUsuńNo nieźle! Ale się na pracowałas! W restauracji na pewno będą się ślicznie prezentowac:)
OdpowiedzUsuńNo nieźle! Ale się na pracowałas! W restauracji na pewno będą się ślicznie prezentowac:)
OdpowiedzUsuńJa pierdzielę tartak jakiś chyba obrobiłaś, tyle drewienek:)) I co najważniejsze i ilość solidna i jakość. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo prawie już masowa produkcja :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPraca pełną parą! Pewnie ręce bolą:) Ale efekt cudowny, bardzo mi się podoba! Pozdrawiam Ewciu:)
OdpowiedzUsuńWow! Ja się przede wszystkim cieszę, że takie fajne zlecenie Ci wpadło ;)
OdpowiedzUsuńsuper robota :-)
OdpowiedzUsuńo matko!
OdpowiedzUsuńŚwietne te tabliczki!
OdpowiedzUsuńJa jestem zakochana w tej tabliczce " w tym domu"....I chyba napiszę do Ciebie w tej sprawie meila jednak:) Bo nie wytrzymam:)
OdpowiedzUsuń