Na początku stycznia napisała do mnie Tynka czy nie zrobiłabym, dla jej córci wianuszka z materiału. Bardzo chętnie przystałam na propozycję a, że w e-mailu doszła propozycja wymianki, to tym bardziej zabrałam się do pracy. Podpytałam się Justyny jak wygląda pokoik Zosi, żeby wiedzieć w jaką kolorystykę uderzyć:) otrzymałam odpowiedź i...mój zapał zgasł! temat wiodący u Zosi to biedronki!!! Boże, myślę polegnę jak nic!
Podumałam, pomyślałam, nosem, pokręciłam...i coś zaczęło świtać. Materiał znalazłam czerwony, ale nic w kropki! Ale się nie poddałam:)
Uszyłam czerwony warkocz, a resztę materiału pomalowałam w czarne kropki i wyszło coś takiego:
Musicie wiedzieć, że w rzeczywistości to ten wianek jest czerwony, ale robiłam zdjęcie w pochmurny dzień i musiałam włączyć lampę, która zakłamała kolor wianka:(((
Wiedząc, że u Zosi na tapecie są biedrony, to dałam jeszcze klamereczki wraz ze sznurkiem na prace plastyczne:))) A mama dostała serducho:)
Prezenty podobno przypadły do gustu:)
Justynka pytała mi się co chcę w zamian, ale ja nie umiałam sprecyzować i powiedziałam, że chcę niespodziankę.
I dzisiaj dostałam paczuszkę od Tynki.
Boże czego tam nie ma!!!
Zresztą zerknijcie same:
Z początku wyglądało to bardzo tajemniczo, ale jak rozpakowałam to:
i jeszcze to:
i to:
Podejrzewam, że część biżu to skubnie Zuzka, po powrocie ze szkoły. Obstawiam gitary i aniołki, ale może być coś jeszcze. Bo wiecie ta moja 11 letnia córa jest baaardzo dorosła (oczywiście wtedy kiedy jej pasuje, bo innym razem potrafi powiedzieć "od dzieci nie można tyle wymagać", albo "ja jestem jeszcze dzieckiem!")
A, że zbliża się szkolna choinka to obwiesi się jak sroczka...
Oj Justynko, w dobrym momencie ta paczuszka przyszła!!!
BARDZO CI DZIĘKUJĘ!!!
A teraz z innej beczki:)))
Sypią się wszystkim dookoła wyróżnienia to i mnie skapnęły.
Jedno dostałam od Edyty
Moje odpowiedzi:
1.Dom czy blokowisko?
W Realu blok,
w marzeniach dom
2. Syn czy córka?
2. Syn czy córka?
Mam córkę, a
czas pokarze co jeszcze…
3. Skromne przyjęcie czy huczne wesele?
3. Skromne przyjęcie czy huczne wesele?
Miałam
wesele, ale wolę skromne przyjęcia
4. Stokrotki czy róże?
4. Stokrotki czy róże?
Stokrotki
5. Latarka czy świeca?
5. Latarka czy świeca?
Świece!!!
6. Brunet czy blondyn?
6. Brunet czy blondyn?
Mam bruneta
(ale myślę, ze nie o kolor włosów tutaj chodzi)
7. Ciasto domowe czy z cukierni?
7. Ciasto domowe czy z cukierni?
Domowe
8. Herbata owocowa czy czekolada na gorąco?
8. Herbata owocowa czy czekolada na gorąco?
Herbatka
owocowa
9. Zmywarka czy mycie ręczne?
9. Zmywarka czy mycie ręczne?
Mam zmywarkę
i nie oddam jej za nic w świecie (tylko naczyń wyciągać z niej nie lubie)
10. Złoto czy srebro?
10. Złoto czy srebro?
Srebro
11. Pustynia czy bezludna wyspa?
11. Pustynia czy bezludna wyspa?
I to i to
nie dla mnie! Wolę zacisze moje działki:)
Drugie wyróżnienie dostałam od Agi
Pytania i odpowiedzi:
1. Skąd wziął się pomysł na pisanie bloga?
Klientki mnie
zmusiły :)))
2.
Co
kolekcjonujesz?
Wstyd się
przyznać – nic. Ale w podstawówce zbierałam papierki po czekoladzie!!!
3.
Jaką
kuchnię lubisz najbardziej?
Włoską
4.
Ulubiona
książka?
„Wyznania
Gejszy”
5.
Kawa, czy
herbata?
I to, i to
6.
Spodnie,
czy spódnica?
Zimą spodnie,
wiosną i latem spódnica
7.
Kot, czy
pies?
Pies
8.
Morze,
czy góry?
Morze
9.
Ulubiona
epoka?
Średniowiecze
10. Lubisz jeździć na rowerze?
Uwielbiam!!!
11. Jaki kraj Cię najbardziej inspiruje?
Włochy
Za wyróżnienia bardzo dziękuję, jest mi bardzo miło, że dostrzegacie moje prace i zaglądacie tutaj często:)))
Wiem jakie są zasady dostawania wyróżnień, ale pozwolicie, że nie będę wyróżniać następnych blogów, bo zatacza to co raz szerszy krąg i nie wszystkie osoby życzą sobie takiej zabawy.
Wyróżniam wszystkie blogi do których zaglądam.
Wszystkie wasze prace są ciekawe i inspirują:)))
Ściskam was mocno!!!
Same cudeńka:)
OdpowiedzUsuńO to mamy dzieci w tym samym wieku. Mój syn w lutym kończy 11 lat. Też się szykuje na szkolną dyskotekę. Fajna taka wymianka.
OdpowiedzUsuńEwo i znów wyczarowałaś :)
OdpowiedzUsuńWianek na pewno wpasował się do pokoju :)
Nie dziwię sie, że córcia podkradnie Ci świecidełka - toż to mała sroczka jak każda kobitka ;)
Aż się boję co będzie za parę lat!!!
UsuńEwuś! wianek się niemalże wtopił w pokój Zosi :)
OdpowiedzUsuńoczywiście, gdy mała na niego spogląda robi to swoje "łał" z zachwytu :)
dziękuję za cudowną wymiankę, mam nadzieję, że nie naszą ostatnią :)
POZDRAWIAM
Cieszę się bardzo. Mnie też było bardzo miło.
UsuńCałuski dla Zosi:)))
gratuluję wyróżnienia!!
OdpowiedzUsuńpiękne rzeczy dałyście sobie!!! Rozpieszczacie się na maksa:))))
fajna wymianka :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Super, wybrnęłaś z z tematu po mistrzowsku. Wymianka bardzo fajna.Dziękuje za
OdpowiedzUsuńwsparcie,pozdrawiam i przesyłam buziaki
Ewa, uwielbiam te wianki! piękne są.. i serducho piękne! zdolna kobitka z Ciebie, nie ma co... !
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam, a Ty za to wymachujesz szydełkiem po mistrzowsku!!!
UsuńSuper wianek! A prezenty z wymiany też ekstra, naprawdę :D Takie coś strasznie cieszy!! :D
OdpowiedzUsuńAle fajna wymianka:)))Ja dziś też trochę popracowałam i jutro pokażę co zrobiłam.Zdradzę tylko,że w końcu będę miała gdzie trzymać kredki:)))No i dekoracje świąteczne pochowałam,więc może najgorsze za mną:))Dzięki za słowo wsparcia,na Ciebie zawsze można liczyć.
OdpowiedzUsuńObstawiam decoupage, ciekawe czy zgadnę???
UsuńA handra każdego może dopaść, tylko nie można sie poddawać:)))
kochana wyróżnienia gratuluję :) Wymianka wspaniała....Piękny biedronkowy wianek :),serduszko...
OdpowiedzUsuńMoja córa tez ma 11 i chwilami jest już taka dorosła....a kiedy trzeba coś zrobić nie po jej myśli...wtedy jest jeszcze dzieckiem...
Rozumiem Cię :)
buziaki
No to mnie rozumiesz:)
UsuńTen wianek to na pewno dużo roboty. Bardzo mi się podobają takie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyróżnień i takiej sympatycznej wymianki.
Ściskam
K.
W podstawówce też zbierałam papierki ( właściwie złotka) od czekolady, a ze zmywarką to dziwna sprawa - chyba nikt nie lubi jej opróżniać:)
OdpowiedzUsuń;)))
UsuńWyróżnień Ci gratuluję a pomysł na wianek świetny i do tego to urocze serducho-super . Pozdrawiam Marta.
OdpowiedzUsuńW zupełności rozumiem córeczkę Tynki ja też kocham biedronki :p niestety moja Zosia nie podziela tego upodobania :/ A matka obsesyjnie tyle materiałów na pościel kupiła w biedronki, na szczęście jedną pościel bardzo lubi :) Dziękuję za odpowiedzi :) miło Cię trochę bardziej poznać i widzę, że mamy ten sam problem ze zmywarką :p a o kolor włosów naszych panów to pewnie,że nie chodzi zawsze podobali mi się bruneci a mój mąż jest blondynem latem wręcz jasnym blondynem :D zimą mu trochę ciemnieją włosy :p Tak jakoś wyobrażam sobie tych waszych mężów :)
OdpowiedzUsuńJako przyrodnik uwielbiam i cenię biedronki, właśnie te nasze czerwone w czarne kropki. Są piękne:) Twój wianek też jest śliczny i nie dziwi mnie, że spodobał się kolekcjonerce biedronek. Wymianka świetna. Pozdrawiam cieplutko.Ania:)
OdpowiedzUsuńGratuluje wyroznien:) Wianek zrobilas cudny:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe plecione, szmaciane wianki stały się Twoją wizytówką :))) Bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńP.S. Też nie lubię wyjmować ze zmywarki, ale chyba jeszcze bardziej nie lubię do niej wkładać ;)
Chyba masz rację z tymi wiankami:)
Usuń