Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam niespodzianki.
Ciesze sie jak dziecko kiedy COŚ dostanę, choćby najmniejszy, najzwyklejszy upominek sprawia mi ogrom radości. A najwięcej te, które są własnoręcznie wykonane. Zawsze przyprawiają mnie o łzy...jak pomyśle, że KTOŚ musiał poświecić swój czas i robił to z myślą o mnie to...no to fontanna łez...
I taką niespodziankę sprawiła mojej córce osoba z którą nigdy się nie widziałam...znamy się tylko ze słyszenia i z pisanego słowa. Owszem chodzimy razem jak typowe kobiety na zakupy (wirtualne), biegamy też razem (dziwnym trafem ja zadyszki nie mam, ale druga strona bardzo) przez telefon...likwidujemy nawzajem "doła". Nikt tak jak ONA nie potrafi mnie rozbawić i skierować moje złe myśli na prawidłowy tor...
Oj, mogłabym tak bez końca wymieniać!!!
To Beata z bloga "Smak życia" klik
Znamy się ponad rok, a mam wrażenie, że od zawsze i z pewnością przyjdzie taki moment, że staniemy oko w oko...coś mi mówi, że będzie wesoło...
Do zeszłego tygodnia byłam pewna, że juz się niczym nie zaskoczymy...jakże sie myliłam!
W zeszły czwartek, przyszła paczka od Beaty, a w niej wspomniane już niespodzianki.
Na pierwszy rzut oka widoczne były cudne pudełeczka.
Aż nam sie oczy zaświeciły z Zuzą na ich widok!
- Jacie!!! - powiedziała Zuza
- O w mordę - wyrwało się mnie
Zuzie niewiele trzeba było mówić, żeby zajrzała do środka...
Zajrzała i oniemiała!!!!
W środku były ciasteczka
Owsiane w błękitnym pudełeczku i...
...maślane, jej ulubione!!!!
Są pyszne...
Są pyszne...
Uwierzycie, że Beata nie dość, że upiekła je specjalnie dla Zuzy to jeszcze "uwiła" te słodkie pudełeczka????
Ta kobieta ma serce na dłoni!
Gest niesamowity, wzruszyłam się do łez...
Ale to nie koniec!
W środku był jeszcze upominek dla mnie.
Przepiękny skandynawski konik!!!!
Przerobiłam go troszkę, a mianowicie zmieniłam mu "wypasioną" muchę i teraz jest już MÓJ!
Kiedy go po raz pierwszy zobaczyłam u Beaty w sklepie klik to wpadłam w zachwyt.
I co ONA zrobiła?
Sprezentowała!!!
I co ONA zrobiła?
Sprezentowała!!!
Beatko brak mi słów, żeby wyrazić moją i Zuzy radość ♥♥♥...
***
To nie koniec niespodzianek!
Niedawno pokazywałam Wam, mój wiosenny balkon klik. Były bardzo mile słowa po tym postem i w jednym komentarzu Ondrasza klik poinformowała mnie o konkursie u Madzi klik na wiosenne aranżacje.
I co ja zrobiłam, zanim pomyślałam?
Oczywiście zapisałam się, wcale nie licząc na jakąkolwiek wygraną.
I wiecie co? - WYGRAŁAM!!!!
Same zobaczcie:) klik
Dostanę roczna prenumeratę miesięczika "Twój ogrodnik"
JUPI!!!!
Ciesze się bardzo, mam nadzieje, że zdobytą wiedzę będę mogła wykorzystać na naszej działce:)))
Madziu dziękuję i Ondraszy też - widziałam kochana, że zostałaś wyróżniona:)
***
Na tym kończę, życząc Wam równie miłych niespodzianek :)
Super konik a jak pasuje wow
OdpowiedzUsuńA ciasteczka pewnie nie dość że pyszne to cudnie zapakowane:-)
Ewcia i gratuluję wygranej prenumeraty:-))))
Bardzo miło zaczęty tydzień :)
OdpowiedzUsuńtakie niespodzianki od serca sa nafajniejsze Betka super kobitka , Gratuluje wygranych i wyróznienia :)
OdpowiedzUsuńa konik cudnie wyglada u Ciebie na komodzie
pozdrówka
Kochana Beatka:-) Taka słodka przesyłeczka to dopiero gratka:-)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranego konkursu!!!! Twoja aranżacja balkonowa jest śliczna, nie ma co się zatem dziwić:-) Buziaki !!!!!
Na prawdę fantastyczny prezent. Miło mieć taką przyjaciółkę. Tutaj na bogu mozna zawrzeć fantastyczne przyjaźnie, nawet sie nie widząc i to jest super.
OdpowiedzUsuńGratuluje wygranej :)
To prawda:) Nigdy bym nie powiedziała, ze można taką przejaźń zawrzeć wirtualnie!
UsuńCiesze sie ze sie podobalo.Ty nigdy nie piszesz o sobie a sama wiesz ile dzieki Tobie mam cudow.jak pamietasz gdy jestes na zakupach .ze ja tez potrzebuje obrus czy kape na lozko.a swoja droga nie jedna osoba usmialaby sie jakby sie dowiedziala ze Ty mi i art.chemiczne do domu kupujesz:))))no i prawda jest taka ze glupoty mamy straszne w glowie o czym swiadcza niektore tematy kilkugodzinnych rozmow:)a spacery sa super tylko musze zrzucic kologramy to nie bede tak sapala,bo czasami to mnie nie rozumiesz:)a swoja droga zobacz ile juz razem kilometrow przedreptalysmy.ja w moim miescie stalam sie sensacja:wariatka co prawie codziennie biega po ulicach i gada do siebie:)a jak sie glupio rechocze sama do siebie:))))musze sobie kupic wieksze sluchawki albo telefon trzymac przy uchu to mnie za wariatke moze przestana brac.buziaki!!!!!
OdpowiedzUsuńTy chodzisz po mieście i gadasz do "siebie" a ja w tym samym czasie po dobrej rozmowie z Toba słyszę od Zuzy: "mamo skończ już rozmawiać z panią Beatą, ja też chcę Ci coś powiedzieć":) Pamiętasz to?
UsuńBuziaki!
jakie pyszne nagrody :)
OdpowiedzUsuńlustro bardzo wpadło w moje oko!!!
pozdrawiam
Gratuluję prezentów i wygranej. Należą Ci się, bo zasługujesz na wszystko, co najlepsze! :***
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola Sz.
♥♥♥...
UsuńGratuluje wygranej ,konik jest cudny i wpasował się w tło ,Buziaki Ewa
OdpowiedzUsuńCudowne prezenty (widziałam wcześniej u Beatki i starałam się wyłudzić troszkę ciasteczek :) Konik jest prześliczny. Gratuluję wygranej, należała Ci się :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
Aniu podzieliłabym sie ,ale Zuza wsunęła maślane a ja owsiane...nie ma nic:)
UsuńHa, widziałam wcześniej ciasteczka u Beaty i tak sobie pomyślałam, że to dla Twojej córci. Cudnie mieć taką przyjaciółkę. Gratuluję wygranej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Najpierw czytałam jak Beata te cudności tworzy - i ponoć nie spróbowała ani jednego ciasteczka! A teraz już widzę, że to do Ciebie frunęło. Konik rzeczywiście piękny i zazdraszczam paskudnie ;) I po raz kolejny gratuluję wygranej w konkursie. Jak widziałam, że swój balkon wysłałaś to tak czułam że wygrasz. Nie mogło być inaczej i już! Aż serce rośnie jak się czyta o Waszej przyjaźni wirtualnej. Czekam tylko na relację z osobistego spotkania :D
OdpowiedzUsuńJa też:) Jak dojdzie do skutku to dam znać:)
UsuńTakie prezenty są najlepsze :) A Beatka to cudowna osóbka i nawet taka wirtualna znajomość czasem jest lepsza od tych, które mamy w realu :) A wygranej to gratuluję i zazdroszczę Ci tego balkoniku jak nie wiem co ;)
OdpowiedzUsuńDziekuje, ale ja cały czas czekam na twój!
UsuńMasz rację,nasza Becia ma serce na dłoni.Mnie kiedyś też tak zaskoczyła i normalnie w świecie się popłakałam. Rzadko się zdarza osoba tak bezinteresowna,lubiąca sprawiać przyjemność innym. Ciasteczka na bank były przepyszne...piszę były,bo zapewne są już tylko wspomnieniem a konik...cudny. Też dostałam konika ale w innym,świątecznym wydaniu :)))
OdpowiedzUsuńEwuniu gratuluję wygranej,zasłużyłaś,bo Twój balkon jest super!!
Buziaki
Tez ryczałam jak zobaczyłam te ciasteczka!
UsuńSłodki upominek:) Fajna aranżacja komody:)
OdpowiedzUsuńSuper że się udało ,
OdpowiedzUsuńjak to pisałaś w tamtym konkursie Ci nie poszło a tu widzisz , WARTO :****
Uściski dla Beatki , a Zuzie powiedź że też będzie jej dane znaleźć taką koleżankę i nie będzie mogła skończyć rozmowy z nią :***
Buziaki
Gratuluję, konik super :-)
OdpowiedzUsuńhej kochana!:) mmm jaka smakowita paczuszka i ten konik! przypomina takiego konika dala :)
OdpowiedzUsuńserdecznie gratuluje wygranej w konkursie:)
no i w ogóle ładnie u Ciebie..ta komoda i dodatki:) love!
Wieeeedziałam ,że te paczuszki są dla Was :-))) A konik cudowny .. :-)) I gratuluję wygranej ! :-))
OdpowiedzUsuńCudowne prezenty, ciasteczka wyglądają smakowicie:) A konik prześliczny, wspaniale się odnalazł na Twojej komodzie:) pozdrawiam serdecznie i gratuluję wygranej:) buziaki aga
OdpowiedzUsuńBo Ty dobry człowiek jesteś, dlatego ciągną do Ciebie podarunki!
OdpowiedzUsuńWiola
No gratuluję takich cudnych chwil:) Prezenty niespodzianki dają najwięcej radości, takiej szczerej i naturalnej. Cieszę się, że można poznać takich ludzi i mieć w nich wsparcie, choć mogą być daleko.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Ania
Jak miło czytać, że są osoby, które tak fajnie się dogadują, wspierają i obdarowują, mimo, że to wirtualna znajomość.. Aż się cieplej na sercu robi tym bardziej, że prezenty są prześliczne... :)
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i gratuluję takiej wspaniałej osóbki u boku! ;-)
Piękne i smakowite prezenty! :) Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńOj te ciasta wyglądają tak smakowicie :)
OdpowiedzUsuńale prezent :)
OdpowiedzUsuńDostać takie ciasteczka własnej roboty to coś , i fajnie mieć takie szczere osoby przy swoim boku jak Beatka, ja już dawno wyczułam ,że to fajna dziewczyna .Muszę Ci jeszcze powiedzieć ,że piękne rzeczy poszyłaś w drewnianym domku u niej :) Byłam zachwycona zdięciami.A to coś ? właśnie wysłałam ,może się pochwali,powiem Ci ,że mam stresa i to WIELKIEGO ,takiego z dużymi oczami hi,hi...
OdpowiedzUsuńto cudowne jak czlowiek na swojej drodze spotka takich ludzi z otwartym sercem a prezenty ozałamiajace :)
OdpowiedzUsuńAch, jak milusio !!! Post pełen szczerego serducha !
OdpowiedzUsuńFajnusio, że masz wokół siebie takich ludzi, jak Beatka !
Ciasteczka ... no cóż, aż mi ślinka poleciała ! A konik ... przesłodki !
Gratki kochana za wygraną !!! Należała się bez dwóch zdań :))))
Pozdrowionka Ewuniu !