Skapnęło mi troszkę zamówień na szycie z czego bardzo się cieszę. Małymi kroczkami z wszystkim się wyrabiam...
Oczekującym dziękuję za cierpliwość :) a Wam w następnym poście pokażę moje wypociny...
W między czasie, postanowiłam zamieścić zdjęcia rzeczy, które niedawno zamówiła u mnie przesympatyczna Pani Kamila. Mam to szczęście, że do tej pory (odpukać) trafiają mi się sami mili klienci. I co najbardziej mnie zadziwia, to ich pełne zaufanie do moich pomysłów. Zawsze słyszę:
- na pewno coś ładnego Pani wymyśli...
albo
- zdaje się na Pani gust...
BARDZO ZA TE MIŁE SŁOWA I ZAUFANIE DZIĘKUJĘ!!!!
Najpierw pokarzę szkatułkę, jej przeznaczenie to prezent dla młodej pary:
Następna pod pędzel poszła cukiernica ozdobiona też metodą decoupage:
Efekt końcowy na tyle zadowolił Panią Kamilę, że przyniosła do przemalowania następną "pierdułkę" i zamówiła do tego szkrzyneczkę na szpargały też do kuchni:
Tak mi dzisiaj idzie szybko to pisanie, że pochwalę się jeszcze co uszyłam dla równie miłej Kasi (chociaż myślę, że paczuszka jeszcze nie doszła).
Kasia poprosiła mnie o uszycie serduszka od jej synka dla babci i o woreczek na "skarby" dla dziewczynki. I tutaj też miałam całkowicie wolną rękę co do ostatecznego wyglądu zamówionych rzeczy.
Kasiu dziękuję za pełne zaufanie :)))
Pozdrawiam Was słonecznie!!!!
Przepiękne prace !! od początku śledzę bloga, jednak (aż wstyd się przyznać) dopiero teraz "nauczyłam" się wstawiać komentarze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło i trzymam kciuki za dalszą realizację przepięknych dzieł !
K.
Dziękuję za miłe słowa.
UsuńP.S.
Wiele osób ma problemy z wpisaniem po raz pierwszy komentarza ;)))
Świetne prace pani Ewa to przemila osoba potrafi doradzić dba o każdy szczegół swojej pracy mam piękne poduszki i szkatulki oraz serduszko polecam przepiękne dzieła.Pozdrawiam Serdecznie :)
UsuńBo artyśćie trzeba zaufać,nie przeszkadzać, bo tylko wtedy, gdy fantazja go poniesie powstają najlepsze prace!!! Ja tam mam swoje poduszki i niebawem będą wkłady do szafek i a owszem a zazdroszczą wszystkie koleżanki, bratowe... dziękuje Ewie-Ewa :)
OdpowiedzUsuńI to jest najlepszy dowód na to, że nie kłamałam z życzliwością klientek!!!!!!!
UsuńDziękuję Pani Ewo;)
Prześlicznie to wszystko wygląda!!! :-)
OdpowiedzUsuńZgłaszam przy okazji protest: stanowczo za mało wpisów i... kontaktu z autorką komentarza! :P
Pozdrawiam serdecznie wbrew weekendowej aurze pogodowej! :** Ola
Chyba ściągnęłam Cię myślami!!! Ola w wolnej chwili nadrobię zaległości e-mailowe.
UsuńCo do wpisów poprawie się w następnym poście ;)