Uwielbiam jasne pomieszczenia i jasne w nich dodatki.
Nawet najbardziej zacieniony pokój, można rozjaśnić poduszkami, obrusikami czy zasłonami.
Dla pani Joli zrobiłam parę rzeczy w kremach:
Kremowy materiał połączyłam z beżem i koronką bawełnianą...
Zrobiłam też klosz z siatki, którego dawno nie robiłam:)
W moich cały czas palą się świece... uwielbiam ich blask w jesienne wieczory...
Pani Jola poprosiła mnie też o serwetki na stół z kornką:
Miłego dnia Wam życzę:)))
Swieczuszki pod kloszem wygladaja podwojnie atrakcyjnie :-) a takie jasne dodatki na pwno wniosa troszke "swiatla' :-) milego dnia Ewuniu!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny ten klosz Ci wyszedł, a ze świecami wygląda super!
OdpowiedzUsuńprostota i elegancja:)wspaniale się wszystko komponuje:)
OdpowiedzUsuń<3 cudnie!
OdpowiedzUsuńJak delikatnie i romantycznie się zrobiło !
OdpowiedzUsuńCzy dyńki dotarły ? pozdrawiam
DOTARŁY!!!! Sa cudne - dziekuję
UsuńŚliczne jak zawsze
OdpowiedzUsuńKlosz wspaniały a świeczki umieszczone pod nim wyglądają zjawiskowo!
OdpowiedzUsuńJa także ostatnio "siedzę" w beżach i koronkach :)) To jest nas dwie :)
Pozdrawiam!
... wiemy co dobre:)
UsuńPięknie zrealizowane zamówienie! A klosz jest bombowy! Jest na mojej liście must have :)
OdpowiedzUsuńTeż mam taką liste... tylko czasu na realizacje brak...
UsuńTeż uwielbiam jasność we wnętrzach i w naszym domku w weekendy jak jesteśmy to świece są wszędzie:) Piękny komplecik.
OdpowiedzUsuńŁadne zamówienie i konkretna robota! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słotnie. Ola Sz.
:)
Usuńcudny klimacik będzie
OdpowiedzUsuńdobra robota :-)
pozdrawiam
Bardzo mi się podobają te Twoje klosze!
OdpowiedzUsuńOj tak - w pochmurne dni trzeba się ratować jasnymi dodatkami i światełkiem świec :)
OdpowiedzUsuńGwiazdki na czasie a świece adwentowe za chwilkę zapłoną :) i klimat jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńOj czekam już na ten klimat świąteczny:)
UsuńJak pięknie Ewuś u Ciebie! Jak zwykle:))) Fajnie Cię było usłyszeć:))) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPani Jola na pewno jest zadowolona, poszewki są rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Myślę, że właścicielka tych cudeniek będzie zadowolona :)
OdpowiedzUsuń