wtorek, 17 czerwca 2014

Grafika

Jakoś mało "owocny" okres mnie dopadł...
Zamówień mam akurat niewiele, może to i dobrze bo pomysłów kompletny mam brak.
 Chyba wypaliłam się...
Mam takiego lenia, że aż boli!
Do każdej pracy zmuszam się na maksa, a jeszcze to uzupełnianie zdjęć blogowych...chociaż z tym, to jestem praktycznie na mecie. Zostało mi parę miesięcy z 2012r,  to sobie poradzę...tylko te chęci! 
Wrrr...
No to sobie ponarzekałam... ale nie pomogło:)
Pokarzę Wam co robiłam czas jakiś temu dla Pani Kasi. Często u mnie zamawia, co mnie niezmiernie cieszy:) Wielką radość sprawia mi jak klientka wraca.


Taką tacę zażyczyła sobie miła Pani...


...było też pudełko z przykryciem i mała komódka z szufladami.


I cały komplet razem:)
Pani Kasiu dziękuje, za ogrom cierpliwości i zaufanie!!!
A od jutra, jak tylko skończę zamówienie dla Ani, to czekają na mnie inne komódki dla pani Kasi do pomalowania...pokażę je w swoim czasie...
Wybaczcie mi, że tak mało dzisiaj napisałam, ale jakoś mi nic nie idzie...nawet słowa pisanego brak...

43 komentarze:

  1. Kochana zdjęcia nadrabiają brak słowa ;)
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  2. Mowisz ,, wypalilas '' sie - ale chyba to chwilowe . Ja mysle ze to raczej wplyw lata. Mnie tez sie nie chce siedziec w moim warsztaciku . meble mnie wolaja, ale ja zatykam uszy i przechodze obok . Spokojnie, wszystko wroci do normy, gdy dni stana sie krotsze , temperatura spadnie do max 10 ,a my zaczniemy nosic puchowki ;-) . Pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. świetny komplecik!
    dużo pozytywnej wewnętrznej siły życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nic dziwnego,że pani Kasia wraca po więcej-takie cudeńka to aż chce się więcej i więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewcia jednym słowem REWELACJA:-)))))

    OdpowiedzUsuń
  6. Narzekać sobie możesz ale Twoje prace są i tak cudne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Najpierw marudzi, że mało owoców pracy a później same cuda pokazuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewuniu jak tak wygląda leniuchowanie - to ja tez tak chcę , wspaniałe , pozdrawiam Dusia

    OdpowiedzUsuń
  9. To się chyba nazywa przesilenie letnie:) przynajmniej w moim przypadku upały duchota jakoś mnie tak osłabiły. Ale urlop za pasem więc trzeba nałapać energii na cały rok:) Śliczne prace! Najbardziej urzekła mnie taca-cudna! Pozdrawiam Ala

    OdpowiedzUsuń
  10. leń każdego kochana dopada ale na szczęście mija :-)

    piękne prace
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana .. słońca mało , to i nie ma co Nam baterii ładować ;-) Wszystko wróci do normy .. a leń też dla człowieka w końcu jest :-) !

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie to wszystko wygląda. Bardzo, bardzo mi się podoba. Jak wiadomo, nic nie trwa wiecznie, niedyspozycja minie prędzej, czy później:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Każdy ma chwile , kiedy nic mu się nie chce .. ja mam to często. Wszystkie Twoje prace są takie piękne , więc każdy kto zamówi raz , to zawsze do Ciebie wróci :) Dorka

    OdpowiedzUsuń
  14. Niezwykły komplecik, właściwie to sama chciałabym mieć taki sam :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzisz i Ciebie Ewuniu brak weny dopadl. Trzeba przeczekac;) spokojnie. Odpocznij zajmij sie czyms innym.

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne!
    Wena wróci , nic się nie martw.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana przecież Ty takie cuda prawdziwe tworzysz!!:)) Życzę szybkiego powrotu natchnienia, tudzież powtórnego zanurzenia się w szale twórczym:)) Uściski wielkie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja już od dawna mam lenia:(
    Komplecik jest uroczy.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jakie to wszystko sliczne,zdolniacha:))

    OdpowiedzUsuń
  20. Wspaniałości zrobiłaś! Wszystko ślicznie i starannie wykończone :)
    pozdrawiam cieplutko i miłego długiego weekendu!
    PS - nie przejmuj się "leniem" ; przychodzi i odchodzi :)

    OdpowiedzUsuń
  21. widać ten leń nie taki duży skoro takie ładne rzeczy tworzysz :)
    kolejny raz jestem zachwycona Twoimi dziełami :)

    OdpowiedzUsuń
  22. I znowu czytam Twój post w biegu a potem ostatnia piszę komentarz,uwielbiam te Twoje grafiki a ten komplet wyjątkowo jest piękny.Nie wiedziałam,że robisz takie komódki z szufladkami.Super jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam:) Ale juz wiem i robię nastepne...

      Usuń
  23. Ciesz się latem, słonkiem i najbliższymi a wena sama wróci...
    Piękne te Twoje grafiki... jak wszystko inne zresztą.
    Pozdrawiam urlopowo! :** Ola Sz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O! Masz urlop a ja w sierpniu dopiero...

      Usuń
    2. Obyś trafiła na lepszą pogodę niż ja. :-(

      Usuń
  24. O matko, jak masz lenia to ja spokojnie poczekam. I tak pogoda do bani się zrobiła i grille poprzekładane ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu wstyd mi jak diabli ale zrobię w przyspieszonym tempie:)

      Usuń
  25. Muszę kiedyś pomęczyć Cię o kilka rad transferowych. Twoje prace są idealne:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Takie to piękne wszystko! :) Sama chciałabym takie rzeczy robić, ale niestety w roku akademickim, kiedy mam studia i pracę brak mi czasu :/ jeszcze inne zajęcia dodatkowe, no trzeba wybrać jedno albo drugie :D Ale może w wakacje spróbowałabym! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  27. Cudowne Ewuś,to z szufladkami niesamowicie mi się podoba :)
    Wiem,wiem,miałam napisać @ ale z ręką na sercu nie mam kiedy. Jutro ponoć mam wolny dzień to naskrobię :)
    Cmok

    OdpowiedzUsuń
  28. Piękne rzeczy! Każdą z nich mogłabym mieć i u siebie i w swoim sklepie - są cudne!!!!! A czasem tak bywa, że się człowiek wypala i męczy go wszystko. Odpoczynku Ci trza! Nicnierobienia :) Spróbuj, naprawdę pomaga :)))))) buziaki ogromne! :********************

    OdpowiedzUsuń
  29. To jest prześliczne :) Może po prostu potrzebujesz wakacji?:)

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo fajne grafiki użyłaś :)

    OdpowiedzUsuń