Dom to mój azyl...
Tutaj czuję się szczęśliwa, nie muszę się uśmiechać kiedy nie mam na to ochoty, mogę być sobą...
Kiedy wracam do domu po dłuższej nieobecności pierwsze co uderza we mnie to zapach, którego nie czuję na co dzień, a który daje mi poczucie bezpieczeństwa...
Może dlatego napis Home sweet Home wywołuje na mojej twarzy uśmiech?
Jakoś tak mi najbardziej pasuje do domu...
Dla Pani Moniki zrobiłam parę rzeczy z tym napisem:
Bieżnik cały biały...
Poduszka z tą sama grafiką...
I podkładki: małe pod kubki i jedna duża pod talerz. Ale jak tak patrzę, to fajna by była z niej też tabliczka...
Pani Moniko - dziękuje!!!!
Zmykam do sprzątania, bo remont trwa... wrr..., ale widać już koniec...
Tak napis bardzo trafny i rzeczy z nim są zawsze ładne.Tabliczka też byłaby fajna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękny komplet. Też lubie to hasło, pasuje do domu:-)
OdpowiedzUsuńJola K.
Ewa, Tobie to wre praca w rękach, ciągle coś nowego - zaskakującego i pięknego, serdeczności :))
OdpowiedzUsuńWhat you're saying is completely true. I know that everybody must say the same thing, but I just think that you put it in a way that everyone can understand. I'm sure you'll reach so many people with what you've got to say.
OdpowiedzUsuńUrocze jak zawsze u Ciebie ,pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńTeż mam takie miłe uczucie jak wracam do siebie i tak naprawdę każde z nas i mąż i dzieci. Ostatnio wróciliśmy po weekendzie u teściowej, usiedliśmy na naszej sofce i jednocześnie powiedzieliśmy - Jak ja lubię ten nasz mały kąt:) Świetny komplet!!!
OdpowiedzUsuńŚwięta racja: nie ma jak w domu :-) Komplecik sweet Ewuniu!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie wróciłam po paru dniach... to uczucie powrotu zawsze na mnie dobrze wpływa:))
OdpowiedzUsuńMam parę takich nadruków w domu,świetne są:) P.S. Śliczny bieżnik i poduszka:)
OdpowiedzUsuńPikne ci one :))) Teraz mi się przypomniało, że miałam naskrobać maila...ot sklerotyczna nooo ;)))))
OdpowiedzUsuńU mnie też remont, więc chwilowo bym najchętniej uciekła z domu i wróciła za jakiś czas, no bo nie ma jak w domu. Śliczne prace.Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCudowny komplet, bardzo romantyczny:) Ciekawi mnie ten Twój remont:) buziaki aga
OdpowiedzUsuńPiękne prace, wszystko co wychodzi z Twoich rąk wygląda super. Napis Home Sweet Home zawsze mnie rozczula.
OdpowiedzUsuńWszystko piękne, a motyw również uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńSzaleństwo remontowe? Trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńSama prawda w tym napisie. Piękne prace :)
OdpowiedzUsuńA ja tego nie mam :( jestem cały czas w domu, więc nie mam kiedy zatęsknić, czasem brakuje czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńA ja tego nie mam :( jestem cały czas w domu, więc nie mam kiedy zatęsknić, czasem brakuje czegoś takiego.
OdpowiedzUsuńPięknie masz. I te uczucia. Zero udawania. O to chodzi.
OdpowiedzUsuńTwoje ręce potrafią zdziałać cuda. i to najprawdziwsze!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ania
Bardzo mi sie podoba ten zestaw.Super pomysł:)
OdpowiedzUsuńMiło, że ktoś docenia, to co ma, ja jeszcze nie mam własnego, wymarzonego M, ale doceniam to co już posiadam.Napis jest boski.Wszędzie pasuje, do każdego wnętrza.Kiedyś i ja będę go miała w domu :-)
OdpowiedzUsuń