Temat poduszek na krzesła nie jest mi obcy, ale nie szyłam ich na tyle, żeby dojść do perfekcji.
Kiedy pani Monika napisała maila z pytaniem czy bym ich nie uszyła, moja odpowiedź pomimo małego doświadczenia była: TAK! ... a dopiero później rozmyślałam jak je uszyć, żeby były zgodnie z oczekiwaniem klientki. Dwa dni zmarudziłam nad rozmyślaniem... w końcu szycie wyszło samo, jak to mówią "w praniu".
Oto one:
Są uszyte z białego materiału, ozdobione grafiką i wypchane. Te poduszki można prać w pralce, specjalnie szukałam środka, które się nie zdeformuje po praniu.
Miały wymiar 50/40 cm.
Powieje nieskromnością, ale bardzo mi się podobają. Jak tylko znajdę kupca na mój stół i krzesła (może ktoś jest chętny???) i zakupię mój wymarzony to sobie takie sprawie.
Do poduch uszyłam jeszcze bieżnik z tej samej grubej bawełny:
A dla Was mam kawałek tarty z poziomkami.
Ktoś chętny???
Urocze, super wybrnęłaś z zadania,szkoda na nie siadać pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńE tam, wypierze się:)
UsuńŚwietne są:) A tarta-wygląda apetycznie:)
OdpowiedzUsuńBo taka jest!
UsuńOstatnio jestem maniaczką tart, więc zgłaszam się pierwsza i już czuję jej smak.
OdpowiedzUsuńPoduchy super !!!!
He he, dzisiaj była z jeżynami:)
UsuńPoduszki wyszły świetnie! Są takie puchate, muszą być bardzo wygodne:)
OdpowiedzUsuńI takie są
UsuńPoduchy są piękne, aż żal na nich d... siadać. Mistrzostwo i już:)
OdpowiedzUsuńOj tam! Naszej d... też sie coś należy:)
UsuńWyglądają na bardzo mięciutkie i wygodne. Lubię takie :)
OdpowiedzUsuńCiesze sie
UsuńDziewczyno, jesteś genialna ! PS - Twoja torba była moją nieodłączną towarzyszką na wakacyjnej włóczędze :D Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńKolor purpury wszedł na moje policzki! A z torby BARDZO się cieszę:)
UsuńBoskie są te poduchy! i grafika też bardzo ładna. A torcik? hmmm skusiłabym się oj tak mniam ;)
OdpowiedzUsuńZjedzona...
UsuńPiękne poduchy:) A skąd u Ciebie tyle poziomek?! Pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńZ targu, taka babulka miała całe kosze. Ślinotoku dostała jak zobaczyłam
Usuńświetne są !
OdpowiedzUsuńja chcę, ja chcę wyglada smakowicie!
OdpowiedzUsuńTo śmiało!
UsuńO jeju,ciacho z poziomkami!!! Ja chętna!!!!
OdpowiedzUsuńKomplecik super wyszedł! Ja mam gotowe takie poduchy z tylko muszę zrobić pokrowce na nie.
Pozdrowionka!
Smak poziomek obłędny!
UsuńPoduchy są prześliczne i ciasteczko smakowite:)
OdpowiedzUsuńJa na tartę zawsze! ;)
OdpowiedzUsuńPoduchy cudne! Jak zwykle, w każdym poście coraz ładniejsze rzeczy dodajesz Ewciu :)
pozdrawiam
tarta wygląda smakowicie
OdpowiedzUsuńa poduchy cudne :-)))
I ja chcę i ja!! Te poduszki są obłędne, strasznie żałuję, że nie kupiłam drewnianych krzeseł, mogłabym wtedy bawić się poduchami a tak lipa ;P
OdpowiedzUsuńCudne, puchate podusie :o)
OdpowiedzUsuńPiekne te poduchy! Zdolniacha z Ciebie:) A tarta, mniam.. nie bede mogla teraz zasnac.. hehe :)
OdpowiedzUsuńEwa fantastyczne te poduchy! Z taką grafiką prezentują się bosko:)
OdpowiedzUsuńTak, ja jestem chętna na tartę;) Choć pewnie już jej nie ma;) Poduszki bardzo oryginalne, pani Monika będzie zadowolona:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPoduchy i bieżnik - rewelacyjne!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Mmm poziomki:) to ja przysiadam się z moim kubkiem kawy:D poduchy piękne i aż żal żeby na nich siedzieć. ..
OdpowiedzUsuńMmm poziomki:) to ja przysiadam się z moim kubkiem kawy:D poduchy piękne i aż żal żeby na nich siedzieć. ..
OdpowiedzUsuńNic nowego nie napiszę;) Rewelacja!
OdpowiedzUsuńSą obłędne!!!
OdpowiedzUsuńRewelka !
OdpowiedzUsuńPoziomki! Ale szczęściara z Ciebie... Poduchy piękne i wyglądają na super wygodne :)
OdpowiedzUsuńA mogę wiedzieć skąd ten materiał?
OdpowiedzUsuń