Piątek spędziłam na szyciu toreb z lnu.
O dwie poprosiła mnie moja siostra:
Ta miała mieć środek w czerni.
Połączyłam ją z jasnym lnem.
Kolejna miała być w beżach. Dlatego beżowy len i bawełna w białe pasy:
Ten len sprawdza się idealnie na torby. Jest zbity i naprawdę wytrzymały.
A te uszyłam dla mojej Beatki:)
Musiałam się nieźle nagadać, żeby chciała torby z lnu. Uwierzcie mi lub nie, ale to jest jedyna osoba jaką znam, która nie cierpi lnu! Nie ogarniam tego. Jak można nie docenić tej tkaniny???? Mam nadzieje, że jak torby do niej dojdą to zmieni zdanie.
A jak jest u Was z lnem?
Doceniacie czy przeklinacie?
Jak można nie lubić lnu?? Też tego nie pojmuję! :) Torby jak zawsze super :)
OdpowiedzUsuńDziekuje
Usuńśliczne!
OdpowiedzUsuńlubie len choć nie jest "łatwy" , ale na pewno nienawidze meskich koszul prasowac ;p
Nie jest źle, ale i tak klnę przy prasowaniu:)
UsuńNo ja nie mam u siebie nic lnianego ale bardzo mi się podobają m.in.takie torby albo poduchy :)
OdpowiedzUsuńmnie też:)
UsuńA zameczek w środku mają? Len jest super, tylko mocno się gniecie. Ja i tak uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńZamka Madziu nie maja, ale zatrzask na magnes i owszem:)
UsuńNo też jestem zdziwiona, to tak piękny materiał...Torby rewelacja, jak zwykle Kochana;)))
OdpowiedzUsuńbardzo ładne klasyczne torby, pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwietne torby. Widać , że pojemne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne torby! :) Ja bardzo lubię len :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Pięknie wyszły torby.Ja uwielbiam len zawsze, mimo iż mocno się gniecie....wcale mi to nie przeszkadza. Szczególnie upalnym latem doceniam lniane ciuszki:) pozdrawiam Ania
OdpowiedzUsuńWidzę, ze idziemy tymi samymi kategoriami:)
UsuńJa go kocham ... trochę mniej przy prasowaniu hi,hi.. ale taki z koronką np. obrus ... moje marzenie :-)
OdpowiedzUsuńWłaśnie myślę nad uszyciem mojego:)
Usuńfajne,praktyczne i wygodne
OdpowiedzUsuńaga z otwartaszuflada.blogspot.com
Lubię wszelkiego rodzaju torby "szmaciane", są bardzo praktyczne. Mam jedną, z którą się nie rozstaję i zawsze mam przy sobie. Może nie jest tak urodziwa jak Twoje ale moja, własna, prywatna :)))
OdpowiedzUsuńBuziaki pracusiu :*
:)
UsuńUwielbiam len, a torby wyszły bardzo ładnie. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są tak urocze ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne torby jak zawsze!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne, idę pooglądać jeszcze raz:)
OdpowiedzUsuńLen cudownie nadaje się na torby, ale ja niekoniecznie lubię z niego ciuchy, bo strasznie się gniotą :) Piękne te Twoje torby! Tak starannie wykończone.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ha, ha :) Jestem ciekawa bardzo, czy Beata się przekona :)
OdpowiedzUsuńNie liczyłabym na to:) To jest uparta kobieta
Usuńcudne urobki szyciowe podziwiam i zazdraszczam szycia..piękny len jest do wszystkiego,lubie nawet taki zgnieciony..pozdr
OdpowiedzUsuńPieknie! Torba lniana na zakupy - super.
OdpowiedzUsuń