Zaczynam się podejrzewać o nałóg. Ostatnimi czasy zauważyłam, że wolę wydać pieniądze na wszelkiego rodzaju "skorupy" i różne "przydasie" do domu niż coś na grzbiet! Jeżeli chodzi o wystrój domu to przepadłam, chociaż od zawsze starałam się przywiązywać dużą wagę do wystroju naszego domu, to teraz dostałam totalnego hopla na tym punkcie!!!
Puki nie tracę zbytniej kasy na te pierdułki to mój Z. kreci tylko głową, ale muszę się naprawdę hamować przy sklepach internetowych, gdzie wszystko jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy tylko małe KLIK i gotowe - cuda mogą być moje... Ale powiem Wam, że to nie smakuje tak fajnie, jak coś upolowane za niewielkie pieniądze.
Pisałam Wam ostatnio o pastelowych świecznikach.
Kosztowały mnie całe 2,00 zł za sztukę!!!
Ha! Nawet nie wiedziałam, że o takich marzyłam:)))
Skoro jesteśmy przy pastelach, to pochwalę się nowymi filiżankami
Co prawda poluję na błękitne w białe kropeczki, ale...nie mogłam się im oprzeć:)
Dla zainteresowanych informacja : skorupy zakupione w sklepie Home & you.
Nazbierało się w ostatnim czasie moich łupów.
Na starociach nie mogłam przejść obojętnie obok dzbanka emaliowanego
Kupiłam za całe 8,00 zł. Myślałam, że go przemaluję, już prawie odchodziłam z tego stoiska ...i w oczy wpadły mi malusie dzbanuszki. No tyciusie są i w dodatku w kolorze dzbanuszka! Pytam się - Ile?
Pani rzuca cenę, a mnie z wrażenia szczęka opadła, czym prędzej kasę z portfela wyjęłam, póki sie kobieta nie rozmyśli - myślę. I zapłaciłam całe 3,00 zł!!!!
Za 11,00 zł. mam śliczny komplecik:))))
Można? Można małym budżetem zmienić cztery kąty...
Zachęcam Was do odwiedzania takich targów z klamotami, naprawdę można tam wygrzebać (dosłownie) prawdziwe perełki!!!
A na koniec pokarzę Wam co dzisiaj upolowałam. Otóż na naszym balkonie za stolikiem stoi duża donica, wygląda pięknie, problem w tym że była zdecydowanie za niska. No nie było jej widać zza stołu. Postawiłam ją na innej dużej donicy odwróconej do góry dnem, ale to nie było to...I dzisiaj chodzę ja sobie i zerkam na pierdółki i patrzę...(z początku nie załapałam co to może być), kolor zwrócił moją uwagę.
I nagle olśnienie, to jest to!!!!
A to owe "to", to nic innego jak stojak metalowy na donicę i ... tataam:
Kosztowało mnie to 10,00 zł!
I kolorkiem się wpasował...
To na tyle dzisiaj. Ściskam Was dziewczynki mocno i lecę do pędzla.
Mam trochę zamówień, a nie chcę żeby moje miłe Panie musiały na mnie pomstować z powodu opóźnień:)))
Buźka!!!
Buźka!!!
Filiżanki śliczne :-)A o świecznikach już nie wspomnę... bo są boskie!! Dziś wtorek a ja niestety miałam co innego na głowie zamiast poszperać w starociach niestety, ale wierzę, że wszystko przede mną!!Może w piątek się uda... Pozdrawiam serdecznie!!
OdpowiedzUsuńMiłego piątkowego polowania:) Też tam zamierzam być...
UsuńKochana, doskonale Cię rozumiem :) Ja od jakiegoś czasu też wolę wydać pieniądze na skorupki i inne rzeczy do domu. I tak samo jak Ty muszę się baaaardzo hamować, żeby nie było KLIK i koszyk pełny. Twoje zakupy są fenomenalne. Piękne te dzbanuszki. Bardzo mi się podobają. Kubeczki...mmmmmm, cudo :) Ogólnie wszystko bym widziała u siebie. Pozdrawiam bardzo serdecznie!
OdpowiedzUsuńDziękuje, ciesze tym bardziej , że za niewiele pieniędzy tyle nakupiłam:) A to "klik" jest bardzo niebezpieczne...
Usuńoch! cudne te skorupy na pewno nie oparłabym sie takim cudom!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzieki, mam tylko malutki problem - nie mam już tego gdzie układać:)
UsuńI ja jestem pod wrażeniem zakupów:)
OdpowiedzUsuńEwuniu jeśli chodzi o wieluńskie wystawki to jesteś ekspertem w zakupach na nich!
Wiola
:)))
UsuńAle śliczności upolowałaś!:)
OdpowiedzUsuńna filiżanki napatrzeć się nie mogę:-)
Fakt, fajne są.
UsuńPiękne filiżany i stojak. Podzielam twoje zdanie co do przyjemności polowania, to zdecydowanie większa frajda niż wejść do sklepu, wziąć to, to i to i zapłacić mnóstwo pieniędzy. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńeva
I widze że mnie rozumiesz:)))
UsuńPiekne skarby :)
OdpowiedzUsuńTeż mi sie podobają...
UsuńFiliżanki są śliczne;*
OdpowiedzUsuń:)))
Usuńlol cudowne skarby ;)
OdpowiedzUsuńFajniusie , a kolorki świetne i balkon zyskał na wystroju pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńSkorupy super,sliczne:) ale stojak odlotowy!pieknie z ta donica wyglada!tez uwielbiam targi staroci i klamoty...a co do "zbieractwa"to skądś to znam:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Tysia,mojbialydomek.blogspot.com
Dziekuję za miłe odwiedziny, zaraz jestem u Ciebie:)
UsuńPiękne zakupy :)) Powiem szczerze, że zazdroszczę Ci , że masz gdzie wydawać pieniążki:) Owszem jest cała masa sklepów internetowych,ale takie niespodziewane zdobycze są najlepsze. Czasem sobie myślę, że mam jakiś dziwaczny gust i dlatego nie mogę znaleźć nic dla siebie w sklepach w mojej miejscowości, a jeśli już coś jest to w zawrotnej cenie, niestety... Pozostaje podziwiać :)) W filiżankach się zakochałam :))
OdpowiedzUsuńAniu, bo my widzimy piękno w tych rzeczach które inni wyrzucają! My dajemy im drugie życie, a one nam się odwdzięczają!!!
UsuńŚwietne rzeczy i ceny rzeczywiście bardzo korzystne :)
OdpowiedzUsuńTeż jestem zdania, że nie trzeba od razu wydawać majątku żeby znaleźć coś fajnego.
Pozdrawiam
Na ceny to nie mogę akurat narzekać.
UsuńKurde, u nas nie ma żadnej klamociarni, gdzie możnaby zapolować na podobne cudeńka. :( Gratuluję fajnych zakupów! :-)
OdpowiedzUsuńPozdrówka i buziaki! :*** Ola Sz.
Szkoda, naprawdę każdy może coś dla siebie wygrzebać...szkoda.
UsuńBuziak wielki!
Wspaniałe :) Wystarczy dobrze poszukać ... i szczęście troszkę mieć przy sobie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
jejku! wszystko mi się podoba!! :):):)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :)) świeczniczki wyglądają na bardzo drogie cacka!
OdpowiedzUsuńKomplecik dzbanek + maleństwa pasują, jakby zawsze były razem :) a te filiżaneczki moje ukochane kolory, piękne!!!
mam ostatnio ten sam nałóg :)
OdpowiedzUsuńMam to samo, M. już nie komentuje ;) Dzbanuszek śliczny :)
OdpowiedzUsuńFantastyczne zdobycze!
OdpowiedzUsuńWiesz Ewo - to często przez blogowanie i oglądanie ślicznych wnętrz, nachodzi nas ochota na te wszystkie śliczności. Mi także jest trudno oprzeć się okazjom ;)
OdpowiedzUsuńFiliżanki śliczne :)
Zgadzam się z Tobą Kasiu w 100%! To fakt coś zobaczę, tam podpatrzę a jeszcze piękne zdjęcia tego wszystkiego i co? Też tak chcę:)))
UsuńCmoki:)
Też tak mam, wolę kupić coś do domu niż nowy ciuch, / może i dobrze hi hi hi / . Zakupy super i też lubię takie kiedy kupujemy coś fajnego i to za grosze. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJesteś dla mnie Mistrzynią!!!! Takie cudowności za taka cenę!
OdpowiedzUsuńMadziu jak coś chcesz, to ja bardzo chętnie Ci upoluję:)))
Usuńświetne łupy ;p
OdpowiedzUsuńOwocne to Twoje polowanie. Filiżanki są bajeczne. Ja też ostatnio złapałam się na tym, że wolę kupić jakieś dekoracje do domu ( a najczęściej akcesoria do kuchni) niż ciuchy! Pozdrawiam majowo-D.
OdpowiedzUsuńWidzę, ze nadajemy na tych samych falach:)))
UsuńSuper cudeńka upolowałas...pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńO Matko!!! Ty to chyba jakiś pakt z rogatym zawarłaś, że takie cuda Ci się trafiają:) Pozdrawiam mocno i miłego dnia:)
OdpowiedzUsuńPaktu nie mam, ale chodzę do upadłego i za którymś razem coś wygrzebię:)))
UsuńPozdrawiam słonecznie ☻☻☻
Haha, kochana ileż ja też rzeczy kupiłam o których nawet nie wiedziałam, że marzyłam :D
OdpowiedzUsuńBuziaki
K.
Małe a cieszy:) Dzbanuszki są tak urocze, że z pewnością odwiedzę sklepik. Śliczne też te pudrowe świeczniki, tego sama zbieram na morgi!
OdpowiedzUsuńKubaski najpiękniejsze na świecie:)
OdpowiedzUsuńach cudne te pastele ja tez ostatnio na nie choruję ... i to bardzo ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Mnie to jakoś nie dziwi...mam tak samo hihi. Najważniejsze,że nikomu się krzywdy nie robi i że sprawia niesamowitą przyjemność.Czy nie o to chodzi?
OdpowiedzUsuń